31 stycznia Mariusz Hatala i Piotr Krzyżowski zdobyli Chan Tengri (7010 m n.p.m. w pokrywie zimowej). Tego czynu dokonali zimą jako pierwsi Polacy w historii. Osiągnięcie zbliża ich do zdobycia tytułu Śnieżnej Pantery (zdobycie wszystkich 7-tysięczników z krajów byłego Związku Radzieckiego). Chan Tengri leży na pograniczu Kazachstanu, Kirgistanu i Chin, to drugi co do wysokości szczyt w górach Tienszan.
W skład ekipy wchodzili: Piotr Krzyżowski, Mariusz Hatala, Jacek Teler i Mariusz Baskurzyński.
– Chan Tengri to najwyższa góra Kazachstanu. Niektórzy nazywają szczyt małym K2, bo panują tam bardzo surowe warunki. Nosi też miano najzimniejszej góry świata. Wymaga od wspinaczy dobrej kondycji i dużych umiejętności technicznych. Samo dotarcie do jej podstawy jest już nie lada wyczynem. Polacy wchodzili już na Chan Tengri, ale latem. Prawdopodobnie zimą na szczycie był jeszcze Denis Urubko, Kazach z polskim paszportem. Poza tym, z tego co wiemy, jesteśmy najpewniej czwartą ekipą na świecie, której udało się wejść na Chan Tengri zimą. A na pewno jesteśmy pierwsi, którzy na Chan Tengri weszli bez żadnego wsparcia. Cały sprzęt, wyposażenie i jedzenie nieśliśmy sami. Z ważącymi 40 kilogramów plecakami maszerowaliśmy siedem dni przez lodowiec. Dopiero po 70 kilometrach dotarliśmy do base camp – opowiadał mediom Mariusz Hatala.
(FB: Beskid Pamir Expedition, www.polska-zbrojna.pl, red)