Polacy na Two-headed Massif

29 stycznia, 2019

 width=Szczyt ten wznosi się w otoczeniu lodowca North Ghidims Glacier, w grupie górskiej Khunjerab Mountain, w sąsiedztwie wybitnych szczytów Yawash Sar I (6258, 6204 m, 152) i Yawash Sar II (6125, 6176 m, 112), o których już pisaliśmy w „Taterniku” (nr 2/2014, s. 26-36).

Przy opracowywaniu mapy orograficznej doliny Ghidims Dur wprowadziłem nazwę Two-headed Massif dla masywu otoczonego ze wszystkich stron dolinami i w ten sposób wyodrębniającego się z otoczenia. Kulminuje on w szczytach o podobnej wysokości. Południowy szczyt na topograficznej mapie granicznej chińsko-pakistańskiej określony jest kotą 5929 m. Dla północnego przyjąłem z poziomic wysokość około 5900 m. 

Pierwszą próbę wejścia na Two-headed Massif podjęła wyprawa w składzie: Anita Parys, Marian Krakowski, Jerzy Urbański, Frank Gasser (Włoch) i Karim Hayat, przewodnik górski z Pakistanu, znany polskim taternikom z poprzednich wypraw. Uczestniczyli w niej także Pakistańczycy z Shimshal: Rahib Ullah, Ilyas Khan i Bulbul. Ten ostatni w 2013 roku wchodził z Anitą Parys i Karimem Hayatem na Dosti Sar (6063 m), co również zostało opisane w „Taterniku” (2/2014, s. 30-32). Wyprawa działała w dolinie Ghidims Dur na przełomie sierpnia i września 2014 roku w rejonie North Ghidims Glacier. Niestety trafiła na okres bardzo złej pogody. 31sierpnia 2014 r. założony został obóz C1 (c. 5900 m) na bocznej morenie lodowca North Ghidims Glacier. W tych warunkach szybko zrezygnowano z prób wejścia na planowany Yawash Sar II (6176 m, 112). 1 września z obozu C1 podjęta została próba wejścia na jeden ze szczytów Two-headed Massif, chciał tego dokonać zespół Anita Parys, Karim Hayat i Frank Gasser. Jednak złe warunki śnieżne, a potem załamanie pogody uniemożliwiły osiągnięcie celu. Przebyto połowę wybitnego kuluaru prowadzącego ku grani szczytowej.

 width=Drugą próbę wejścia, tym razem z powodzeniem, podjęła wyprawa Polskiego Klubu Alpejskiego w 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Członkami wyprawy byli: Monika Szławieniec-Reczuch, Jan Pecka, Wiktor Jutrasz, Tomasz Hełka, Sławomir Wiktor, Dawid Plewczyński i Bogusław Magrel oraz doświadczeni przewodnicy pakistańscy Karim Hayat i Rahmet Ullah Baig (z Shimshal). Wyprawa działała w dolinie Ghidims Dur od 24 maja do 1 czerwca 2018 r. Po założeniu bazy w miejscu zwanym Yakya Camp (Dada Hakal Camp, 4400 m), 26 maja ustawiony zostaje obóz ABC na wysokości 4900 m z boku lodowca North Ghidims Glacier. 28 maja dokonane zostaje pierwsze wejście na szczyt oznaczony na mapie orograficznej numerem 115 (5531 m). Uczestnicy wyprawy nazwali go Polish Massif i określili jego wysokość na 5360 m.

29 maja Bogusław Magrel i Monika Szławieniec- Reczuch rozpoznali drogę pierwszej próby z 2014 roku do wysokości 5380 m. 31 maja 8 osób: Karim Hayat, Rahmet Ullah Baig, Monika Szławieniec-Reczuch, Bogusław Magrel, Tomasz Hełka, Dawid Plewczyński, Sławomir Wiktor i Wiktor Jutrasz dokonało wejścia kuluarem i granią na North Peak (c. 5900 m). Patrząc ze szczytu, stwierdzili, że South Peak jest wyższy. Twierdzą, że oba szczyty nie mają 5900 m, ale około 5700 m. Nie jest jednak możliwe, aby pakistańsko- chińska topograficzna mapa graniczna w skali 1:50 000 mogła mieć tak duży błąd odnośnie do kot i poziomic.

W następnym dniu z racji załamania pogody zlikwidowali obóz ABC i zeszli do bazy. 3 czerwca udali się w drogę powrotną do Shimshal. Przy okazji w rejonie lodowca Boisum Glacier i przełęczy Boisum Pass (4930, 4875 m) dokonali pierwszego wejścia na szczyt Lal Sirang Kateth (5680 m, 49) w 8-osobowym zespole, już bez Karima Hayata. Wspinali się w terenie mieszanym: śnieżno-lodowym i skalnym.

Jerzy Wala

Udostępnij wpis

Przeczytaj również