Pisze: Anna Radziejowska,
pełnomocniczka zarządu PZA ds. parawspinaczki
Za nami historyczne wydarzenie – I Otwarte Mistrzostwa Polski w Parawspinaczce, Warszawa 2024. Impreza sportowa, która przyciągnęła uczestników z różnymi rodzajami niepełnosprawności z Polski i za granicy, ciekawych gości oraz ogromne grono osób towarzyszących, wolontariuszy, instruktorów i sędziów. Emocje oraz poziom zaangażowania uczestników sprawiły, że ten dzień będziemy długo wspominać. Rekrutacja przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów – 50 uczestników z Polski oraz dwójka Polaków z Norwegii i z Niemiec to imponująca liczba. Skalę zarysował nam Urko Carmona Barandiaran – mistrz świata i mistrz Europy w parawspinaczce, który wspomniał, że w pierwszych hiszpańskich mistrzostwach wzięło udział… 3 zawodników. Wyjątkowość spotkania podkreślił również Piotr Pustelnik – wieloletni prezes PZA, który opowiadał o historii wspinaczki OzN w Polsce i zasługach toruńskiego środowiska. Na otwarciu obecna była też Paulina Malinowska-Kowalczyk, doradczyni Prezydenta RP ds. osób z niepełno sprawnościami, która wspiera sport OzN i zachęciła uczestników do rywalizacji. Do tej pory w Polsce nie organizowano zawodów dla osób z niepełnosprawnościami w formule sportowej. Polski Związek Alpinizmu od 2 lat podejmuje działania na rzecz zachęcenia OzN do wspinaczki. Mistrzostwa zostały zorganizowane z myślą o tych, którzy już ten sport uprawiają i chcieliby zawalczyć w formule, w jakiej startuje się na zawodach IFSC (International Federation of Sport Climbing). Utworzono trzy kategorie sportowe zgodne z klasyfikacją IFSC: B – dysfunkcje wzroku, RP – limitowany zasięg lub siła oraz AU/AL – dysfunkcje lub brak kończyn. Pozostałe dwie kategorie (O – wszystkie inne schorzenia oraz AD – dla osób wymagających wsparcia dwóch instruktorów) przygotowano tak, by nikt nie czuł się wykluczony. Zawody rozpoczęły się od… zupełniej ciszy. Starty w kategorii B – dysfunkcje wzroku, wymagają komfortowego kontaktu pomiędzy zawodnikami a sight gu ide’ami, przewodnikami osób niewidzących. Mimo ogromnych emocji kibice za chowali ciszę. W tej kategorii wystartowało pięć kobiet i dwóch mężczyzn. Kolejne wystartowały równolegle. Uczestnicy rywalizowali naprzemiennie, wzbudzając gorący doping publiczności. Mocne starty w eliminacjach zaliczyli mężczyźni z kategorii AU/AL, pokonując drogi o trudnościach 6b+ i 6c. Świetnie walczyli również uczestnicy najliczniejszej kategorii, czyli RP, w której startowało ponad
30% zawodników, w tym objawienie mistrzostw – Jakub Humeniuk z Oławy. Wiele emocji wzbudzała kategoria wspomagana AD – dla osób nieporuszających się samodzielnie, w której wystartował najstarszy uczestnik Marek Sikorski, który mając 74 lata, regularnie uprawia wspinaczkę w Stowarzyszeniu Skocznia w Warszawie. Finały rozpoczęły się od męskiej kategorii AU/AL na drodze o trudnościach 6c+. Zwyciężył Bartek Szyszkowski, który doświadczenie zdobywał w zawodach ME i PŚ w parawspinaczce. Przejście Bartka wzbudziło ogromne emocje oraz niebywały doping kibiców ze Skoczni, w której na co dzień trenuje, i całej sali. Świetny start zaliczył bardzo silny Jan Zaleski z Warszawy, wspinający się od kilkunastu lat, który wziął udział w mistrzostwach trochę z ciekawości. Mimo silnej dysfunkcji prawej dłoni zajął srebrne, drugie miejsce, odpadając niewiele niżej niż zwycięzca. Trzecim zawodnikiem w tej kategorii był Krzysztof Kuczewski, również ze Skoczni, z protezą prawej nogi, któremu do finałowego topu także zabrakło niewiele. W kategorii RP mężczyzn zwycięstwo zgarnął niskorosły Jakub Humeniuk, który wystartował w mistrzostwach za namową partnerki Ani. Kuba nie tylko skoczył do topu, ale skradł też serca widzów waleczną i radosną postawą. Drugi był Konrad Ziembicki ze Skoczni, który dał z siebie wszystko, a trzecie miejsce zajął sympatyczny młody zawodnik – Emil Wiśniewski z Pyskowic. W Kategorii RP kobiet w znakomitym stylu zwyciężyła Jadwiga Gąsieni ca-Chmiel z Oslo, pokonując spokojnie okap na drodze 6c. To zawodniczka,
która ma doświadczenie w startach w parawspinaczce, w tym miesiącu została również wicemistrzynią Norwegii! To się nazywa deszcz medali! Druga była uśmiechnięta Magdalena Sarama z Krakowa. Trzecie miejsce zajęła Ilona Moj zych ze Skoczni, która trenuje od kilku lat również w skałach. Jej wspinanie jest precyzyjne i uważne, nie ma w nim miejsca na błędy techniczne. Poza nagrodami dla wszystkich miejsc na podium przyznano również dwie na grody specjalne: Nagrodę im. Andrzeja „Sokoła” Sokołowskiego, wszechstronnego wspinacza i przewodnika IVBV, który odszedł 2 lata temu. Andrzej wspierał parawspinaczkę całym sercem. Nagrody w postaci pięknych ceramicznych talerzy przedstawiających ikoniczny Matterhorn, którego Andrzej był stałym bywalcem, stworzone przez artystkę Jolantę Sikorską otrzymali Marek Sikorski i Mirka Sztrubel. Druga nagroda – Wspinaczka jest kobietą – została przyzna na czterem fenomenalnym zawodniczkom, które wykazały się walecznością i fajnym stylem: Małgorzacie Dąbrowskiej, Paulinie Sakławskiej, Małgorzacie Szczepańskiej i Monice Rykaczewskiej. Drogi na ściance wspinaczkowej CSR WUM – które patronowało wydarzeniu – nakręcili Marek Fliśnik, Michał „Marines” Łodziński oraz Krzysztof Banasik z firmy Secret Holds, wspierającej parawspinaczkę od pewnego czasu. Drogi były przygotowane z uwzględnieniem specyfiki wspinania poszczególnych kategorii, a routesetting nie ustępował jakością temu, jaki oglądamy na zawodach rangi międzynarodowej. Wiedzą dzielili się również eksperci partnera zawodów – ogólnopolskiej porad ni dietetycznej Made By Diet – mgr inż. Klaudia Buczek i mgr farm. Michał Miśta. Sponsorami nagród było wiele firm z branży outdoor: GARMIN, PETZL, PolarSport, CragSport, Varapo, Heart Beat, Be My Trurtle, ColorMama i Elfjoy oraz firma AVERBIT, która wspiera parawspinaczkę w wielu wymiarach. Mistrzostwa były transmitowane na żywo w sieci, dzięki czemu kibice mogli oglądać nas w całej Polsce oraz za granicą. Zmagania sprawnie i z humorem komentował Tomasz Mazur z PZA. Zawody oceniali sędziowie z PZA pod wodzą Rafała Kanowskiego, który zarządzał ekipą z zegarmistrzowską precyzją. W roli asekurantów występowali instruktorzy prowadzący na co dzień zajęcia w Stowarzyszeniu Skocznia, odpowiednio przeszkoleni i doświadczeni w asekuracji osób z różnymi deficytami. Nad bezpieczeństwem czuwali ratownicy medyczni oraz Marcin Gala, specjalista od technik ratowniczych. Koordynatorem wolontariuszy była nieoceniona Izabela Pałygiewicz z Warszawskiego Speleoklubu. Zawody wspierali wolontariusze z Uniwersyteckiego Klubu Alpinistycznego, KW Zielona Góra oraz Fundacji Sprawne Wspinanie. Warto wspomnieć o kilku organizacjach, które starają się upowszechniać wspinaczkę OzN. Od kilku lat w Warszawie zawodnicy z niepełnosprawnościa mi mogą wspinać się w Stowarzyszeniu Skocznia (stanowili oni ponad połowę osób uczestniczących w mistrzostwach). We Wrocławiu zajęcia wspinaczkowe oferuje BAZA – Centrum aktywności outdoorowych, natomiast w całej Polsce – Fundacja Sprawne Wspinanie, specjalizująca się we wspinaczce terapeutycznej dla dzieci i dorosłych z deficytami rozwojowymi. Wspinacze z niepełnosprawnościami mogą trenować również w krakowskim Stowarzyszeniu Zacięcie i na obozach Active Therapy. Poza tym wyzwanie to podejmuje wielu instruktorów w Polsce, m.in.: w Łodzi, Szczecinie, Krakowie, Opolu czy Gdańsku. W celu upowszechnienia parawspinaczki Polski Związek Alpinizmu prowadzi działania skierowane do środowiska instruktorskiego. W 2023 i 2024 r. sprawo wał patronat nad cyklem warsztatów przeznaczonych dla środowiska instruktor skiego poświęconych specyfice wspinaczki z osobami z niepełnosprawnościami. Mistrzostwa są kolejnym przedsięwzięciem, które ma zachęcić OzN do treningów wspinaczki sportowej. Również dlatego, że została wpisana do programu igrzysk paralimpijskich i zadebiutuje w Los Angeles już w 2028 r. Najważniejsze, co udało się osiągnąć poprzez mistrzostwa, to stworzenie sympatycznej społeczności. – Najważniejsza rzecz na tych mistrzostwach to ludzie – podkreśla Bartek Szyszkowski, zawodnik Stowarzyszenia Skocznia, który zdobył złoto w kategorii AU/AL. –Życzliwość, uśmiech i atmosfera wsparcia to było coś wyjątkowego na tych mistrzostwach – dodał. Bartek ma porównanie,
gdyż w tym roku jako pierwszy reprezentant Polski wystartował w zawodach Pucharu Świata w Innsbrucku oraz w Mistrzostwach Europy w Villars. Jako organizatorzy bardzo się cieszymy, że rywalizacja sportowa przebiegała w tak dobrej atmosferze. Z wielu relacji po mistrzostwach wiemy, że uczestnicy wyjechali z nich z przekonaniem, że wspinaczka osób z niepełnosprawnościami to sport dostępny. Wpływ na to miało również Centrum Sportowo-Rehabilita cyjne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych w Polsce ze ścianką wewnętrzną i zewnętrzną, w pełni dostosowany do potrzeb OzN. Mamy nadzieję, że atmosfera szacunku i wzajemnej sympatii, jaką udało się stworzyć, sprawi, że wydarzenie to pozostanie w pamięci uczestników z niepełnosprawnościami i zachęci ich do dalszych treningów sportowych. PZA będzie kontynuować wysiłki, aby pozyskać finansowanie na rozwój parawspinaczki, również w wymiarze wyczynowym. Mamy wielką nadzieję, że dzięki tej współpracy możliwe będzie przygotowanie uczestników igrzysk paralimpijskich. Wspinaczka zadebiutuje już w 2028 r. w LA! Dziękujemy serdecznie wszystkim za udział i gratulujemy uczestnikom waleczności, a zwycięzcom – wyników!
TUTAJ możesz kupić 3 numer Taternika 2024 – w wersji cyfrowej, papierowej lub w prenumeracie!