Odpowiednikiem TOPR na południe od Mięguszowieckich Szczytów jest Horská záchranná služba. O tym, co jest podobne, a co różni obie organizacje opowiedziała mjr mgr Jana Krajčírová z Centrali Alarmowej HZS.
Jak zorganizowane jest ratownictwo górskie na Słowacji?
Horská záchranná služba jest organizacją państwową, finansowaną z budżetu państwa i zarządzaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej. HZS działa na terenach górskich oraz w jaskiniach. Jej głównym zadaniem jest organizowanie i wykonywanie czynności ratunkowych oraz transportowych. Pełni również inne zadania określone ustawą o Górskim Pogotowiu Ratunkowym. Organizacyjnie HZS dzieli się na centralę HZS ośrodki terenowe Tatry Wysokie, Tatry Zachodnie, Niżne Tatry, Wielka Fatra, Mała Fatra, Słowacki Raj oraz Ośrodek Prewencji Lawinowej, Ośrodek Szkoleniowy, Centrale Alarmową.
Tatranská horská služba – dobrovoľný zbor (THS – DZ) jest stowarzyszeniem dobrowolnych ratowników górskich z własnym zarządem i wykonuje przede wszystkim czynności ratownicze na terenie ośrodków narciarskich.
Jak wyglądały początki zorganizowanego ratownictwa po południowej stronie Tatr?
W 1873 zostało założone Węgierskie Towarzystwo Karpackie, które już na swym pierwszym zebraniu zajęło się kwestią zorganizowania górskich służb przewodnickich i ratunkowych. W 1885 wydano statut przewodniki, w myśl którego na przewodnikach górskich spoczywał obowiązek udzielenia pomocy każdemu potrzebującemu pomocy turyście, szczególnie ofiarom wypadków. W 1892 roku powstała osobna sekcja MKE działająca na terenie Tatr, która wzięła na siebie obowiązki organizacyjne przewodnictwa i ratownictwa tatrzańskiego.
Jak wygląda współpraca z Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym?
HZS współpracuje z TOPR przy akacjach ratunkowych oraz poszukiwawczych. Polscy i słowaccy ratownicy uczestniczą również we wspólnych ćwiczeniach w czasie których wymieniają doświadczenia związane z pracą ratowników.
Z niedawnych wspólnych akcji trzeba wspomnieć poszukiwania polskiej turystki, którą ratownicy HZS i TOPR szukali przez trzy dni na ziemi i z powietrza po obu stronach Tatr. Akcja niestety skończyła się tragicznie, a ciało turystki znaleziono pod Kończystą. W wielu przypadkach, gdy nie jest możliwe użycie helikoptera Helikopterowej Służby Ratowniczej (Vrtuľníkovej záchrannej zdravotnej služby), słowaccy ratownicy proszą o pomoc TOPR, jak to chociażby miało miejsce niedawno przy wypadku taterniczki w masywie Gerlacha.
Jak zorganizowane jest na Słowacji ratownictwo z powietrza?
Na jakich zasadach HZS korzysta ze śmigłowca TOPR? W tym roku obchodzimy 50 rocznicę pierwszej w Tatrach Wysokich akcji ratunkowej przy użyciu helikoptera. 24 września 1965 helikopter Mi-4 wywiózł czterech ratowników wraz ze sprzętem do Doliny Złomisk, lądując w trudnym, górskim terenie i po godzinnym oczekiwaniu przetransportował ratowników wraz z ranną taterniczką do szpitala. W przeszłości przy akcjach ratunkowych używano helikopterów Mi-2, Mi-4, Mi-8 i Alouette III. Obecnie korzystamy z helikopterów linii lotniczych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Słowacji – Mi 171 i Bell 429 oraz helikopterów spółki Air Transport Europe: Agusta A-109 K2.
Wprowadzenie konieczności ubezpieczeń dla turystów w słowackich Tatrach budzi wiele kontrowersji. Podejście po obu stronach Tatr zdecydowanie się różni. Czy ubezpieczenia były dobrym pomysłem? Warto je wprowadzić również po polskiej stronie?
Nie jest to kontrowersyjny temat. Ubezpieczenie funkcjonuje normalnie w krajach alpejskich. Z drugiej strony wstęp w tatrzańskie doliny po stronie słowackiej jest, w odróżnieniu do Polski, bezpłatny. Skutkiem wprowadzenia ubezpieczeń było zmniejszenie ilości przypadków nadużywania służb ratowniczych, szczególnie nieuzasadnionych wezwań. Z tego powodu trzeba uznać, że ubezpieczenie było zdecydowanie dobrym krokiem.
Gdzie polski turysta może znaleźć wskazówki HZS dotyczące wycieczek w Tatry Wysokie? Jak często musicie ratować Polaków? Jakie są nasze najczęstsze grzechy?
Wskazówki HZS znaleźć można na naszej stronie internetowej www.hzs.sk, w informacjach turystycznych oraz na tablicach przy szlakach turystycznych. Ze względu na położenie Tatr Wysokich na terenie polsko-słowackiego pogranicza, znaczna część turystów pochodzi właśnie z Polski, Słowacji i Czech. Liczba urazów turystów z Polski jest porównywalna z Czechami.
Do najczęstszych przyczyn urazów należy przecenienie swych umiejętności oraz sił, niedocenienie trudności terenu oraz nierespektowanie wskazówek i przepisów, ale również nieszczęśliwe zbiegi okoliczności.