Pisze: Ilona Łęcka
Wciągu niespełna roku zdołał wytyczyć i przejść autorsko najdłuższą i najtrudniejszą na świecie drogę drytoolową, biegnącą jedynie po naturalnych chwytach. Ade Integrale, położona w jaskini Gran Borna w Dolinie Aosty, u stóp Mont Blanc, została wyceniona na D15+ i pokonana w stylu DTS. Nie jest to jednak pierwszy spośród spektakularnych sukcesów drytoolowych Filipa. W styczniu 2018 roku wytyczył i pokonał linię Oświecenie, D16, pierwszą na świecie drogę o tym stopniu trudności, dokonał tego w stylu DTS. Nieco ponad pół roku później pobił także rekord biegu przez Orlą Perć, osiągając czas 1 h 04’23’’. Żaden z tych wyczynów do tej pory nie doczekał się powtórzenia.
Tuż przed wyjazdem na wyprawę unifikacyjną Polskiego Himalaizmu Zimowego na niezdobyty nigdy zimą Batura Sar (7795 m n.p.m.), 23 grudnia 2019 roku dokonał pierwszego powtórzenia drogi Sangreal D14 w podwarszawskim Janówku, dodając od siebie wersję Extension za D14+. Tym samym jako pierwszy wspinacz w historii skompletował wszystkie drogi drytoolowe w Polsce powyżej stopnia D14 (oprócz Oświecenia i Sangreal Extension są to White Star D14+, Blair Witch D15, Bafomet D14+).
Dalszy ciąg artykułu znajdziecie w najnowszym numerze Taternika: