Północny Filar Szchara dla Polaków.

30 sierpnia, 2016
Mateusz Grobel, Damian Bielecki (obaj KW Katowice) i Wadim Jabłoński dokonują czwartego polskiego przejścia Północnego Filara Szchary (5193m) na Kaukazie. W skali rosyjskiej linia jest wyceniana na 5B.
 
Po tygodniowym załamaniu pogody, 19 sierpnia przyniósł okres stabilnej i słonecznej pogody, która umożliwiła działalność w dolinie Bezengi oraz na większości Kaukazu. Tego też dnia zespół wyruszył o 2 w nocy w górę. Pokonał bardzo czujny i kruchy dół filara wraz z trawersem dolnego kuluaru. Przed zmrokiem wszedł w rejon tzw. Abałakowskich nocziówek, gdzie założony został biwak. Kolejny dzień to plan wejścia jak najwyżej. Działając do zmroku, zespół założył biwak na śnieżnym kawałku grani przed szczytowym serakiem. Następnego dnia o 15, po pokonaniu podszczytowych pól, Polacy stanęli na szczycie Szchary.
 
Tego samego dnia rozpoczynają zejście północno-wschodnią granią, biwakując na przełęczy między wierzchołkiem głównym i wschodnim. Następnego dnia w akcji non stop kończą zejście po całym dniu na wymagającej grani, aby o 3 w nocy dotrzeć do Dżangi-kosz.
Opinia zespołu o drodze: „Bardzo wymagająca. Przeraźliwie krucha i niebezpieczna w dolnej partii. Śnieg ciężki, momentami słabo związany i zejście czujne ostrymi jak brzytwa fragmentami śnieżnych grani drogi Kokkina. Bardzo poważny i piękny szczyt”.
 
 
 
 

Pełna realacja z wyprawy kaukaskiej ukaże się w jesiennym numerze Taternika.

 
 
 
 
 
Udostępnij wpis

Przeczytaj również