Piękny gest ze strony Andrzeja Bargiela, narciarza wysokogórskiego, biegacza górskiego i himalaisty, ratownika TOPR. Wrócił w Karakorum, aby podarować dzieciom z wioski Hushe, położonej na wysokości 3160 m n.p.m., narty. Ileż było radości!

Andrzej Bargiel podarował narty dzieciom z wioski Hushe w Karakorum. Gest ten sprawił, że uśmiechy nie schodziły z twarzy najmłodszych, a zabawa teraz jest przednia.

„Dwa lata temu, wracając z Laila Peak, dzieciaki z wioski Hushe przyniosły swoje drewniane narty, aby pokazać nam, że też potrafią jeździć. Wtedy obiecaliśmy sobie, że kiedyś tutaj wrócimy i przywieziemy im współczesny sprzęt. Bardzo się cieszę, że w tym roku udało nam się dokończyć tę misję. Świetnie było pojeździć wspólnie z dzieciakami, widząc ile narciarstwo daje im radości. Ekipa nie chciała wracać do swoich domów i jeździła, aż do zmroku” – relacjonuje Andrzej na swoim profilu na Facebooku.

Przypomnijmy, że 10 maja 2021 r. Andrzej Bargiel i Jędrek Baranowski zdobyli przepiękny szczyt Laila Peak (6096 m n.p.m.), pozostawiając narty poniżej kopuły szczytowej, a następnie po wejściu na wierzchołek, obaj zjechali z tego miejsca na nartach do bazy. Dokonali tego jako pierwsi Polacy w historii.

Andrzej Bargiel od 2013 roku realizuje projekt Hic Sunt Leones, w ramach którego wchodzi bez dodatkowego tlenu, a potem zjeżdża na nartach z najwyższych szczytów Ziemi. Jako pierwszy człowiek w historii zjechał na nartach z wierzchołków K2 (8611 m n.p.m.) i Broad Peak (8051 m n.p.m.).

Iwona Świetlik

Fot. Andrzej Bargiel/Facebook