Piotr Krzyżowski z KW Bielsko-Biała wyruszył w Himalaje. Cel? Nanga Parbat (8126 m n.p.m.), jedno z największych wyzwań himalaistów, choćby ze względu na trudne warunki pogodowe panujące na górze.
Piotr Krzyżowski, członek KW Bielsk-Biała, 7 czerwca rozpoczął kolejną wyprawę do Pakistanu. Tym razem celem jest Nanga Parbat, góra o wysokości 8126 m n.p.m.
Wspina się drogą Kirschoffera razem z Alim Olszańskim, znanym snowboardzistą, który jest autorem wielu mocnych zjazdów w Tatrach i nie tylko. Tym razem Ali spróbuje dokonać pełnego zjazdu na snowboardzie z wierzchołka Nanga Parbat.
Piotr do tej pory zdobył trzy ośmiotysięczniki, bez użycia tlenu i wsparcia tragarzy wysokogórskich. W 2021 wszedł na Gaszerbrum II (8035 m n.p.m., z Radosławem Woźniakiem), a w 2022 w ciągu zaledwie 13 dni na na Broad Peak (8051 m n.p.m., z Mariuszem Hatalą, Radosławem Woźniakiem, Kamilem Kozłowskim) i na K2 (8611 m n.p.m., z Mariuszem Hatalą i Radosławem Woźniakiem).
Ma także na swoim koncie cztery szczyty Śnieżnej Pantery. Na Chan Tengri, górę znajdującą się w centralnej części pasma górskiego Tienszan, o wysokości 7010 m n.p.m., razem z Mariuszem Hatalą w 2019 roku weszli w warunkach zimowych jako pierwsi z Polski. Otrzymali za ten wyczyn Nagrody TATERNIKA im. Jerzego Kukuczki w kategorii Najważniejsze Przejścia Wysokogórskie.
Do otrzymania prestiżowego medalu Śnieżnego Barsa za wejście na wszystkie szczyty Śnieżnej Pantery Piotrowi brakuje już tylko Piku Pobiedy.
Iwona Świetlik
Fot. archiwum prywatne Piotra Krzyżowskiego