I Memoriał im. Janusza Nabrdalika. Pod patronatem Taternika.

19 lutego, 2017
fot. z archiwum Olgi Nabrdalik
fot. z archiwum Olgi Nabrdalik

Już 22 kwietnia 2017 roku w sosnowieckim obiekcie wspinaczkowym Poziom450 odbędzie się pierwsza edycja memoriału mającego na celu upamiętnienie osoby Janusza Nabrdalika, jednego z najlepszych wspinaczy skałkowych w Polsce, taternika, uczestnika pierwszej śląskiej wyprawy na Lhotse, a także założyciela firmy Lhotse produkującej wysokiej jakości uprzęże wspinaczkowe.

Janusz urodził się i mieszkał w Sosnowcu, to również w tym mieście po dzień dzisiejszy znajduje się i w dalszym ciągu funkcjonuje firma Lhotse, polski producent uprzęży wspinaczkowych i nie tylko. Po przedwczesnej śmierci Janusza, Lhotse przewodzi jego żona Olga Nabrdalik. Dzięki inicjatywie Olgi, redakcji On the Summit, właściciela obiektu Poziom 450 i Polskiemu Stowarzyszeniu Sportów Ekstremalnych udało się rozpocząć pracę nad nowym przedsięwzięciem skoncentrowanym w całości na wyjątkowej postaci jaką bez cienia wątpliwości był Janusz. Zawsze uśmiechnięty, otwarty do ludzi, przyjazny i pomocny. Tak zapamiętali go jego przyjaciele, którzy po dzień dzisiejszy nie mogą się pogodzić z jego śmiercią.

Program memoriału, mimo, że jest to pierwsza jego edycja, prezentuje się nad wyraz atrakcyjnie. W dniu memoriału odbędą się otwarte zawody wspinaczkowe na sztucznej ściance, będzie można posłuchać prelekcji zaproszonych gości (Janusz Majer, Andrzej Marcisz, Walenty Nendza, Piotr Snopczyński), wśród gości będzie można spotkać również Danutę Piotrowską i Jerzego Natkańskiego. Nie zabraknie miejsca dla wystawców, a zebrani goście będą mieli możliwość zobaczenia wyjątkowej wystawy zdjęć z najwyższych gór świata. Zapowiada się wspaniała festiwalowa atmosfera.

Zapraszamy wszystkich miłośników wspinaczki.

Sosnowiec, Poziom 450, 22 kwietnia 2017

Z wyrazami szacunku

Organizatorzy
Olga Nabrdalik i Bartosz Andrzejewski

fot. z archiwum Olgi Nabrdalik fot. z archiwum Olgi Nabrdalik fot. z archiwum Olgi Nabrdalik

Zdjęcia z archiwum Olgi Nabrdalik.

Udostępnij wpis

Przeczytaj również