Pisze: Agata Klewar
Przypadające w ubiegłym roku obchody 55-lecia Krakowskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego było niełatwym wyzwaniem ze względu na pandemię. Ciągłe zmiany obostrzeń i rosnąca liczba zakażeń przesądziły o zmianie ich formy i podzieleniu na etapy. Jeszcze przed wakacjami do klubowiczów i sympatyków rozesłane zostały pakiety zawierające JAMNIKA – książkę podsumowującą 5 lat naszej działalności, kubek z grawerowanym logo klubu i koszulkę okolicznościową. Najważniejszym etapem było spotkanie klubowiczów, które udało się zorganizować 18 września w Chochołowym Dworze. Ze względu na bezpieczeństwo impreza była jednodniowa i miała charakter plenerowy. Nie zabrakło na niej jednak dobrej atmosfery, opowieści jaskiniowych i prezentacji przedstawiających działalność klubu z ostatnich lat.
Eksplorację prowadziliśmy zarówno w Polsce, jak i w Europie oraz na innych kontynentach. Odwiedziliśmy wiele jaskiń w różnych stronach świata, odnieśliśmy też kilka sukcesów.
W masywie Leoganger Steinberge w Austrii klubowa eksploracja systemu
Lamprechtsofen trwa od 48 lat. W 1998 r. po dołączeniu do systemu jaskini
PL92/2 stała się ona najgłębszą jaskinią świata. Od tego czasu eksploracja prowadzona była w wyższych partiach masywu i skupiała się głównie na jaskini CL-3. Rok 2018 był przełomowy, ponieważ wreszcie po 20 latach udało się dołączyć CL-3 do systemu. Deniwelacja Lamprechtsofen wzrosła do 1735 m, a długość do około 60 km. Dzięki temu umocniła ona swoją pozycję najgłębszego trawersu jaskiniowego na świecie oraz najgłębszej jaskini w Europie. Osiągnięcie to zostało nagrodzone Kolosem oraz Nagrodą „Taternika” im. Jerzego Kukuczki.
Po sześcioletniej przerwie, w 2019 roku wróciliśmy z wyprawą pod Kitzsteinhorn, gdzie eksplorowaliśmy Feichtnerschacht. Jest to najgłębsza na świecie jaskinia rozwinięta w skałach niewapiennych. Podczas wyprawy udało się wyeksplorować bardzo ciekawe poziome ciągi i kominy z pięknymi, nietypowymi naciekami.
Wybuch pandemii przerwał naszą działalność wyprawową w Chinach w prowincji Hubei, która prowadzona była systematycznie od 2012 r. To dla nas duża strata, ponieważ tamtejsze jaskinie zaskakiwały swoimi gabarytami, a sam klimat wyprawy był niezwykle egzotyczny. Niao Lai He Tian Keng (Tiankeng – rzeka, do której docierają tylko ptaki) to jaskinia ze studnią wlotową o głębokości 110 m i wymiarach 300 x 70 m, z gęstą roślinnością na dnie. Z dna studni odchodzą dwa korytarze, z których jeden ma ponad kilometrową długość, a drugi kończy się salą o wymiarach 100 x 60 m i wysokości 40 m. Jaskinią, której poświęciliśmy szczególną uwagę i kilka wypraw, była Wang Jia Cao (Jaskinia Labiryntowa). Długi i niełatwy w eksploracji ciąg jaskini biegnie wzdłuż podziemnej rzeki z piękną szatą naciekową. Na końcu ciągu wodnego, po przejściu niebezpiecznego zawaliska zaskoczyła nas ogromna kubatura odkrytej sali i korytarza o długości ponad 800 m. Jaskinia Labiryntowa osiągnęła długość 9612 m. Mamy nadzieję jeszcze kiedyś wrócić w ten rejon.
W Polsce aktywnie działamy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie prowadzona jest eksploracja w jaskiniach z dużą ilością osadów. Zdarza się, że podczas prac znajdywane są archeologiczne zabytki, tak jak miało to miejsce w Jaskini na Wrzosach Południowej w Dolinie Rudna. Bywa również, że zaskakują bogatą szatą naciekową, jak Jaskinia Zapomniana z licznymi stalaktytami i stalagmitami, polewą naciekową i martwicowymi misami, czy Jaskinia na Tomaszówkach Dolnych, gdzie stalaktyty osiągnęły długości do 80 cm. Niewątpliwym sukcesem jest połączenie w 2019 r. Jaskini Nietoperzowej z Jaskinią Zygmunta. Intensywne prace doprowadziły do odkrycia kilkuset metrów korytarzy, a system osiągnął ponad 1000 m długości.
Eksploracje prowadzone są także w Tatrach, głównie w rejonie Dolinki Mułowej, Doliny Chochołowskiej i Kościeliskiej. Udaje się odkryć kilka nowych jaskiń, jak również wyeksplorować nowe partie w obiektach już poznanych.
Członkowie klubu odwiedzili również jaskinie Węgier, Ukrainy, Rumunii,
Słowenii, Hiszpanii, Chile, lodowe jaskinie Islandii i ciepłe jaskinie Omanu
oraz Tasmanii.
Aktualna działalność jest ograniczona przez liczne obostrzenia i troskę o zdrowie klubowiczów, niemniej jednak bardzo cieszymy się, że udało się spotkać i świętować wspólnie obchody naszego jubileuszu.