Wspinacz szybkościowy i dyrektor zarządzający DYNAFIT Benedykt „Bene” Böhm wspiął się 15 października na Dhaulagiri VII w Nepalu nowym rekordowym czasie. 42-latek rozpoczął wspinaczkę od bazy na 4903 metrach. Potrzebował tylko 6 godzin i 6 minut, aby dotrzeć na szczyt na wysokości 7246 m. Następnie Böhm zjechał ze szczytu i wrócił do bazy po 7 godzinach i 53 minutach.
Benedykt Böhm, ojciec trójki dzieci, oprócz rekordu, wyznaczył sobie także inny cel. Przed wyjazdem do Nepalu rozpoczął kampanię „Zjednoczeni dla himalajskich dzieci”, dla której DYNAFIT, marka sportów górskich, stworzyła dedykowaną opaskę na głowę. Można ją było kupić podczas wyprawy w specjalnej cenie 10 euro za sztukę w sklepie internetowym. Tylko w pierwszej fazie akcji przyniosła ona 7530 euro. Pieniądze przeznaczone zostaną na projekt edukacyjny.
Böhm wyruszył do akcji 26 września. Dhaulagiri VII, zwany także Putha Hiunchuli, jest najbardziej na zachód wysuniętym szczytem łańcucha Dhau–lagiri Himal. Jest uznawany za dający doskonały cel skialpinistyczny dzięki swojej wysokości i niewielkim trudnościom technicznym. Niemniej jednakze względu na długi czas podejścia, deniwelację i oddalenie Dhaulagiri VII nie jest popularnym i łatwym celem.
Z Dunai – ostatniego punktu cywilizacji – Böhm wraz z zespołem wędrowali do bazy na wysokości 4903 m n.p.m. przez 9 dni. Böhm wystartował do szczytu 15 października o 4.17. Podchodził północną ścianą i na wierzchołek dotarł po 6 godzinach i 6 min. Łącznie ze zjazdem do bazy „Bene” potrzebował 7 godzin i 53 min. Pokonał 2469 metrów przewyższenia i 20,06 km. Zakładał czas łączny 8 godzin.
Tak komentował swój wyczyn po powrocie:
„Dhaulagiri VII to cudowna góra dla narciarstwa, z niesamowitymi śnieżnymi stokami. Warunki śniegowe były wyzwaniem – konfrontacja z lodowcem, z którego wiatr zdmuchnął dużą część śniegu. W dodatku było bardzo zimno. Bardzo się cieszę, że udało mi się osiągnąć cel poniżej 8 godzin. Byłem blisko granicy własnej wytrzymałości. Wszystko decydowało się w głowie, a wiara w szczytny cel wyprawy dodawała mi motywacji. Serdeczne dziękuję wszystkim, którzy wsparli kampanię »Zjednoczeni dla himalajskich dzieci« i tym samym dali dzieciom dostęp do dobrej edukacji”.
Więcej informacji na temat kampanii:
