Poza pojedynczymi przypadkami trudno spotkać ambitniejszych wspinaczy, trudno o taternictwo alpejskie czy wyrypowe. Trudno o lodowych wojowników, o męczące biwaki w ścianie, o dygotanie na kępce zmarzniętej trawy w nieznośnym pragnieniu dotrwania do rana. Próżno szukać takich, co by szli w odległe rejony po niepewny sukces, na pewną poniewierkę, by marznąć i kląć. Mimo to wciąż tacy się jeszcze znajdują, na co mamy przykłady także z tej zimy. Szczególne warunki pogodowe przyczyniły się w tym sezonie do zwiększonej aktywności narciarskiej. Warunki pogodowe Między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem na Słowacji ogłoszono trzeci, a w Polsce drugi stopień zagrożenia lawinowego....

Treść artykułu dostępna jest tylko dla prenumeratorów.
Zakup Prenumeratę Taternika i uzyskaj pełen dostęp do serwisu:
dostęp do wszystkich artykułów, w tym także do wersji rozszerzonych oraz niepublikowanych w numerze
specjalne, promocyjne ceny w sklepie Taternik
bezpłatny dostęp do pełnego, cyfrowego archiwum Taternika, od pierwszego numeru z 1902 r.

