Węglowodany to nie wszystko – górska natura przekąsek Chicks&Sport

28 sierpnia, 2018

 width=

 

Ponad 2 lata pracy specjalistów z firmy Merzdorf Fine Food zaowocowało stworzeniem innowacyjnej mięsnej przekąski, gotowej do spożycia praktycznie w każdych warunkach. Są nią długo dojrzewające filety z piersi kurczaka, wędzone na zimno i spakowane próżniowo tworzące przekąskę Chicks&Sport

Chicksy od samego początku związane są z górami. Już w roku 2016 były testowane w Karakorum i na dwóch wyprawach w Himalajach. Jedną z nich był Polish Gasherbrum Traverse w składzie Rafał Fronia, Jarek Gawrysiak, Grzegorz Bielejec, Krzysztof Stasiak i Sebastian Wolski, jej celem był pełen trawers obu ośmiotysięcznych wierzchołków masywu. Niestety niestabilność pogody i pokrywy śnieżnej uniemożliwiła dokonanie tego wyczynu. Udało się natomiast przetestować chicksy w każdych warunkach. Dobowe wahania temperatury od – 8°C nocą do 28°C w dzień, bez możliwości ochrony jedzenia w plecakach przed promieniami słońca, nie dały rady pokonać chicksów przez całe 3 tygodnie wyprawy, zaś ich wygodne opakowania szczególnie dobrze sprawdziły się w czasie wielogodzinnych przejść. Pomimo takich warunków opakowania nie rozszczelniły się i żadna z porcji przekąsek nie ucierpiała. Zarówno w obozie I, jak i II chicksy stanowiły bardzo dobre uzupełnienie diety oraz urozmaicenie posiłków. Sprawdzały się jako podstawowy posiłek podczas działalności górskiej i jako kuchenny dodatek w bazie: „Testowaliśmy mięso z przekąsek w potrawach na gorąco, mieszając je z kaszą kuskus (i ten test przeszły pozytywnie i smacznie) oraz dodając do liofilizatów (test wypadł niezbyt smakowicie, aczkolwiek urozmaicał skład pożywienia)”. U żadnego z uczestników wyprawy nie pojawiły się jakiekolwiek „skutki uboczne” związane ze spożywaniem chicksów i mieszaniem ich z innymi posiłkami, ponieważ kurczak jest mięsem lekkostrawnym, a naturalne przyprawy i brak sztucznych konserwantów ułatwiają jego trawienie. Dzięki zdobytemu wśród himalaistów uznaniu od 2017 roku chicksy i firma Merzdorf zostały partnerami na wyprawach Polskiego Himalaizmu Zimowego im. Artura Hazjera. Specjalnie dla nich zostały przygotowane wersje wysokogórskie High Mountain, charakteryzujące się większą ilością mięsa i jeszcze wygodniejszym opakowaniem. Tak przygotowane Chicks&Sport zostały wykorzystane podczas tegorocznego, zimowego zdobywania K2. Szkoda, że nie udało się zwieńczyć wyprawy sportowym sukcesem, jednak było to kolejne potwierdzenie wartości tego rodzaju pożywienia w najbardziej ekstremalnych warunkach. Nieco później za sprawą Łukasza Łagożnego i Tomasza Krypla oraz projektu „Podkarpacka Korona Ziemi” chicksy znalazły się również w najwyższym miejscu na Ziemi, czyli na Mount Evereście. Każda wyprawa to kolejna okazja do ulepszenia i dostosowania produktu do wymagań użytkownika, dlatego producent stworzył już całą gamę przekąsek. Istnieje również możliwość indywidualnego zamówienia wersji High Mountain z powiększoną gramaturą. Wysoka koncentracja łatwo przyswajalnego białka (jedna 46-gramowa porcja zawiera aż 20 g białka ), tak ważnego w procesie regeneracji tkanki mięśniowej, w połączeniu z delikatnym smakiem powodują, iż jest to idealna przekąska dla ludzi gór i podróżników. Bez problemu zmieści się w każdym plecaku, przez 6 miesięcy może znajdować się poza lodówką (a wersja crispy nawet 12 miesięcy!). Jest to produkt w 100% naturalny, bez alergenów i glutenu. Nie zawiera polepszaczy smaku ani sztucznych konserwantów. Zapewnia to najprostszy z możliwych skład: 99% piersi z kurczaka, sól, pieprz, czosnek, glukoza oraz kultury starterowe.

 width=

kiol

Udostępnij wpis

Przeczytaj również